Przenosze tą działalność na facebooka https://www.facebook.com/WeterynariaweLwowie/ ponieważ jest szybsza i chyba bardzie aktualna forma.
Nie zarzekam się, że nie będę już tu pisać bo nigdy nic nie wiadomo :)
Pozdrowienia ze Lwowa :)
Weterynaria we Lwowie
piątek, 4 listopada 2016
wtorek, 20 października 2015
Jak dojechać?
Wbrew pozorom dojazd do Lwowa nie jest taki zły.
Mamy kilka opcji:
1. Środki transportu publicznego
Przykład dla osób z południowej Polski.
Z naszej miejscowości docieramy do Rzeszowa lub bezpośrednio do Przemyśla.
Z Przemyśla jedziemy busem do Medyki (przejście graniczne). Ok 2 zł.
W Medyce przechodzimy pieszo i już po stronie ukraińskiej czekają marszrutki (żółte autobusiki), które dojeżdżają do dworca kolejowego we Lwowie. Ok 35 hrywien.
Z dworca najlepiej dojechać tramwajem. Na pewno 6 dojeżdża do Opery czyli w sumie do centrum. Reszta tramwai na pewno przejeżdża gdzieś blisko centrum ale dokładnie nie wiem gdzie (jeszcze). 2 hrywnie.
2. Blablacar.
Co raz więcej ludzi jeździ do Lwowa. Najlepiej patrzeć na oceny i opinie kierowcy żebyśmy nie zostali oszukani czy bez transportu.
3. Medycyna we Lwowie
To grupa prywatna na facebooku gdzie są studenci z Uniwersytetu Medycznego i Weterynaryjnego. Oferują przejazdy. Najpewniej, najwygodniej.
Jeśli chodzi o poruszanie się we Lwowie transportem publicznym to dziwnym zjawiskiem była dla mnie to, że jeśli jest tłum to podaje się pieniądze przez ludzi do kierowcy. Później od tłumu dostajesz bilet i ewentualnie resztę.
W razie jakichkolwiek pytań pisz :)
Mamy kilka opcji:
1. Środki transportu publicznego
Przykład dla osób z południowej Polski.
Z naszej miejscowości docieramy do Rzeszowa lub bezpośrednio do Przemyśla.
Z Przemyśla jedziemy busem do Medyki (przejście graniczne). Ok 2 zł.
W Medyce przechodzimy pieszo i już po stronie ukraińskiej czekają marszrutki (żółte autobusiki), które dojeżdżają do dworca kolejowego we Lwowie. Ok 35 hrywien.

2. Blablacar.
Co raz więcej ludzi jeździ do Lwowa. Najlepiej patrzeć na oceny i opinie kierowcy żebyśmy nie zostali oszukani czy bez transportu.
3. Medycyna we Lwowie
To grupa prywatna na facebooku gdzie są studenci z Uniwersytetu Medycznego i Weterynaryjnego. Oferują przejazdy. Najpewniej, najwygodniej.
Jeśli chodzi o poruszanie się we Lwowie transportem publicznym to dziwnym zjawiskiem była dla mnie to, że jeśli jest tłum to podaje się pieniądze przez ludzi do kierowcy. Później od tłumu dostajesz bilet i ewentualnie resztę.
W razie jakichkolwiek pytań pisz :)
poniedziałek, 19 października 2015
Początki.
Początki są trudne. Zawsze i wszędzie.
Piszę tego bloga bardziej jako informator dla tych wszystkich, którym nie było dane dostać się do Polski na weterynarie a bardzo tego chcą,
W tamtym roku ja szukałam takich informacji. Nie mogłam niczego znaleźć. Fajnie jakby było nas więcej na weterynarii. Aktualnie jest nas pięcioro w sumie - 2 osoby na 1 roku i 3 osoby na 2 roku.
1. Rekrutacja a w zasadzie jej brak.
Pojechałam do Lwowa ze wszystkimi potrzebnymi papierami (matura, akt urodzenia, zaświadczenie zdrowotne, paszport). Na miejscu wszystko musiało być przetłumaczone na ukraiński.
Prymalna komisja (tak się nazywa komisja rekrutacyjna) przyjęła wszystkie papiery i umówiła mnie na egzamin, który odbył się chwilę później.
2. Egzamin wstępny
Odpowiadanie po polsku, na pytania które są po ukraińsku. Nie da się tego nie zdać. Egzaminatorzy pomagają albo rozumieją co chcą.
3. Rozpoczęcie roku
Już we wrześniu. Przydział do grupy i plan lekcji, który jest podzielony na I i II tydzień. W miesiącu 2 x jest plan z I tygodnia i 2 x z II tygodnia.
Pozdrowienia z Lwowa.

W tamtym roku ja szukałam takich informacji. Nie mogłam niczego znaleźć. Fajnie jakby było nas więcej na weterynarii. Aktualnie jest nas pięcioro w sumie - 2 osoby na 1 roku i 3 osoby na 2 roku.
1. Rekrutacja a w zasadzie jej brak.
Pojechałam do Lwowa ze wszystkimi potrzebnymi papierami (matura, akt urodzenia, zaświadczenie zdrowotne, paszport). Na miejscu wszystko musiało być przetłumaczone na ukraiński.
Prymalna komisja (tak się nazywa komisja rekrutacyjna) przyjęła wszystkie papiery i umówiła mnie na egzamin, który odbył się chwilę później.
2. Egzamin wstępny
Odpowiadanie po polsku, na pytania które są po ukraińsku. Nie da się tego nie zdać. Egzaminatorzy pomagają albo rozumieją co chcą.
3. Rozpoczęcie roku
Już we wrześniu. Przydział do grupy i plan lekcji, który jest podzielony na I i II tydzień. W miesiącu 2 x jest plan z I tygodnia i 2 x z II tygodnia.
Pozdrowienia z Lwowa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)